„W internecie poruszamy się po nieustannie zmieniających się ścieżkach, nawigując na podstawie niepewnych punktów orientacyjnych. Kiedy Tim Berners-Lee zaprojektował World Wide Web jako w pełni otwarty hipertekst, nieograniczoną sieć połączeń między dokumentami, nie wziął pod uwagę stabilności tych relacji. Tymczasem rozmaite badania z ostatnich dwóch dekad wskazują, że przeciętna długość życia strony internetowej, publikowanej pod niepowtarzalnym adresem URL, to kilkadziesiąt dni. Na szczęście niektóre zmienione czy skasowane strony wciąż są dostępne w swoich pierwotnych postaciach, ponieważ zostały niezależnie zarchiwizowane.”

Pełną wersję artykułu, autorstwa Marcina Wilkowskiego z CKC UW, można przeczytać w „Dwutygodniku„, a więcej wpisów na temat archiwów webowych jest dostępne w naszej Czytelni.

Ilustracja:  Scott Beale, Laughing Squid / CC BY-NC-ND 2.0, źródło: „Dwutygodnik